Złota Praga :-)

9/15/2011 10:49:00 PM

Kiedy większość moich czytelników miała wakacje – pracowałam, ale teraz na kilka dni role się odwróciły.


Wy poszliście do szkoły, a ja wyjechałam na kilka dni do pięknej Pragi. Od dawna chciałam się tam wybrać, bo do pewnego stopnia znałam to miasto z książek jednego z moich ulubionych pisarzy – Bohumila Hrabala. Książki często sprawiają, że po prostu muszę odwiedzić jakieś miejsce. Wy też tak macie?


Niesamowicie było chodzić uliczkami, których nazwy pamiętałam albo właśnie sobie przypominałam, bo wzięłam w podróż kilka książek mistrza i już w autokarze „byłam w Pradze”. Myślałam nawet, żeby wybrać się do Kerska ;-)


Praga to takie „artystyczne” miasto – w żadnym polskim mieście nie widziałam tylu galerii sztuki otwartych dla każdego, kto chciałby wejść i obejrzeć czasem naprawdę unikatowe prace wielkich mistrzów. W jednej z takich galeryjek zobaczyłam na przykład secesyjny parawan z oryginalnymi litografiami Muchy – mogłam go nawet dotknąć, sympatyczny pan, prowadzący tę galerię pozwolił mi swobodnie poruszać się pomiędzy obrazami i odbyliśmy mila pogawędkę. Aż się rozmarzyłam, jakby to było pracować w takiej cichej, pełnej dzieł sztuki galeryjce w wąskiej uliczce starej Pragi... ;-)







Zobacz też:

4 komentarze

  1. Uwielbiam Muchę :) proszę o trochę więcej zdjęć z Pragi! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to robisz, że nie masz białego nieba na zdjęciach. To kwestia sprzętu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia piękne - takie oderwanie od dnia codziennego jest bardzo potrzebne...
    Gratuluję nowego blogu i nowych tematów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za komentarze!

    "Białego nieba" nie ma, bo używam korekty - bardzo dobry wynalazek, szkoda, że Ty z niego nie korzystasz ;-)

    OdpowiedzUsuń

Spam będzie usuwany.