Zmierzch w Pradze

9/20/2012 04:24:00 PM

Wygląda na to, że podobają Wam się zdjęcia robione o zmroku. Statystyki poszły w górę. ;-)
 Dlatego dziś pokażę Wam zdjęcia z Pragi, miasta, które wieczorem tętni życiem i wtedy chyba najbardziej wyczuwa się szczególną atmosferę tego miasta.


Sylwetka balonu na tle zamku kojarzy mi się z powieściami Juliusza Verne'a i innych współczesnych mu autorów fantastyki.






Zobacz też:

11 komentarze

  1. Huu, kiedy to było kiedy bywałem tam prawie co tydzień, pochodzę z Oświęcimia więc i miałem rzut beretem, a że były to czasy szczenięce a więc i bardzo wyskokowe a więc było się i wdrodze do Pragi trzy dni. Może to sobie Pani wyopbrazic trzy dni katorzniczej podróży z bandą Polskich punkowców, albo jak po koncercie Rage Against the Machine w 94 twarde okoliczności zmusiły nas do powrotu przez Bratysławę, hahaha. A tak na serio ostatni raz byłem tam chm, 5-6 lat temu, czyli wtedy kiedy ostatni raz udało mi się odwiedzić nasz kochany kraj. Od lat 90-tych baaardzo się zmieniła pamiętałem ją jako miasto piękne i bardzo tanie, nie stety w ciągu dziesięciolecia nabrala blasku i zdrożała niebotycznie, ale nadal pozostała piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ^Świetne klimaty, Bart! ;-)
      Ja pochodze z Krakowa, ale do Pragi pierwszy raz pojechałam dopiero z Warszawy ;-)
      Ale nie mów do mnie "Pani", bo będę musiaa mówić "Pan"...

      Usuń
  2. kocham twojego bloga :)
    zajrzysz?
    www.skrawkimaterialu.blogspot.com
    polubisz?
    www.facebook.com/mateuszdolardolatowski

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. You live in a beautiful city and this photos are amazing!
    kisses

    http://lallistaste.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. O.k przechodzę na Ty, nawet on line pewna doza kultury wymagana jest, przepraszam za literówki (taka wtopa, na blogu pisarki hahaha)ale pośpiech wszedł mi w krew, nawet kiedy mam kupę czasu dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bart, nie przejmuj się literówkami! W Blogspocie nie można edytować komentarza, żeby je poprawić i to jest złe. ;-/

      Zwykle sama się wstydzę, bo niby powinnam pisać super poprawnie, ale nie mam nawet spellchecka, żeby mi podkreślał byki i jak nie zauważę, to leci z nimi i nic się z tym nie da zrobić. ;-/

      Usuń

Spam będzie usuwany.