Spotkania w Jaśle, Nagoszynie i Nisku

11/25/2013 04:34:00 PM

Ponad tydzień temu wróciłam ze spotkań w podkarpackiem, ale nie napisałam wcześniej relacji, bo nie miałam zdjęć. A wiadomo przecież, że bez zdjęć nie ma blogowania w tych dzisiejszych czasach. ;-)
 

Za zdjęcie dziękuję Pani Annie Madejczyk, a dziewczynka na zdjęciu, to Weronika z VI a ze Szkoły Podstawowej w Brzyskach.


Spotkałyśmy się w Jaśle, na pierwszym spotkaniu, które było już drugim moje spotkanie w tym miejscu. Pierwszy raz byłam tam ponad 5 lat temu w czasie mojej pierwszej trasy.

Miło było znowu trafić do tej samej biblioteki. Aż mi się wierzyć nie chciało, że minęło aż 5 lat... ;-)

Oba spotkania były sympatyczne, a pytania, które padały – bardzo ciekawe. Nawet te „osobiste”. ;-) Nie należę do pisarzy opowiadających na spotkaniach o swoim życiu, ale... nie ukrywam swego wieku. ;-)

Równie sympatycznie i wesoło było na kolejnych spotkaniach: w Nagoszynie i Nisku.

W Nagoszynie trafiłam na osoby zainteresowane pisaniem. :-) Życzę powodzenia i czekam na Wasze książki!

Z kolei w Nisku zeszło na Nową Hutę i... piłkę nożną. :-)

W czasie wyjazdu widziałam jeszcze jesienne urocze pejzaże za oknami. Mam nadzieję, że kiedyś wybiorę się w podkarpackie wiosną albo wczesną jesienią. Bieszczady są przepiękne zwłaszcza w tych porach roku... :-)

Spotkania odbyły się w ramach DKK i były świetnie zorganizowane przez Panią Małgosię.

Dziękuję wszystkim za te spotkania!

Zobacz też:

2 komentarze

  1. To musi być dla Ciebie niesamowite doświadczenie - spotkanie z odbiorcami Twojej twórczości :) Pewnie świetne uczucie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest bardzo fajne. :-)
      Nawet nie chodzi o moją twórczość, bo zwykle tak ogólnie rozmawiamy sobie o książkach, ale fajnie jest spotykać się z młodymi ludźmi, którzy lubią czytać, mają wyobraźnię i fajne pomysły.
      Niektórzy pisarze współczują mi spotkań z nastolatkami (bo to taka straszna grupa), ale ja je lubię i lubię tę grupę - ludzie mają w sobie jeszcze tyle emocji, ciekawości świata, optymizmu... Fajnie czasem się z tym zetknąć. :-)

      Usuń

Spam będzie usuwany.