"Zaprzyjaźniłam się fejzbukowo" chyba z połową Zalewa. :-)
Facebook podsuwa mi teraz propozycje osób, które na pewno znam, bo są stamtąd. Może już myśli, że ja też mieszkam w Zalewie, skoro wszystkich tam znam?
Tymczasem publikuję dziś zdjęcia, które zrobiłam Wam w Zalewie. Warunki "świetlne" były niezbyt korzystne, ale chyba została uwieczniona atmosfera spotkania.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam będzie usuwany.