Pamiętacie antykwariat, o którym pisałam
tutaj,
tutaj i
tutaj? Obiecałam więcej zdjęć i czas je w końcu pokazać. Tym razem "antykwariat w detalach".
 |
| "Każda nowoczesna gospodyni gotuje JEDYNIE na gazie" :-) |
Wszystkie zdjęcia zrobiłam podczas jednej wizyty w tym miejscu, podczas której panowie z antykwariatu powiedzieli mi, że wkrótce będą mieć sklep internetowy. Sklep już jest
pod tym adresem.
Mieszkańcom Warszawy polecam także wybranie się na Plac Szembeka i osobiste odwiedzenie tego miejsca.
 |
| Praktyczna pani = dobra obywatelka |
 |
| "Gdacząca farma" ;-) |
 |
| Stara maszyna do szycia Junker. |
ale fajne. ja wszędzie szukam takiego starego, bardzo starego wydania wielkiego gatsbiego.
OdpowiedzUsuńlove the pictures!
OdpowiedzUsuńxx,
Meelena
Robisz im bezcenną reklamę ;d to miło z Twojej strony, mam nadzieje, że interes się opłaci i nie zginą wśród empików i tym podobnych.
OdpowiedzUsuńoooh that old sewing machine brings back childhood memories
OdpowiedzUsuńxx
meinmode.blogspot.com
Uwielbiam oglądać takie rzeczy. Ta stara maszyna jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńfinally I can undestand your posts katarzyna!!!thank you for the translator!
OdpowiedzUsuńI love this place, so cool and vintage, beautiful pics, always!!
kisses
http://lallistaste.blogspot.com/
Byłam ostatnio w Antykwariacie Grochowskim, w nowym lokalu na Kickiego (akademiki Uniwersytetu). Jest tam niesamowicie, wystrój bardzo ciepły, atmosfera nieprawdopodobna i miliony książek, setki płyt winylowych. Ponadto kącik, gdzie można spokojnie usiąść (na wygodnej kanapie), poczytać, poprzegląć. Wspaniałe miejsce!
OdpowiedzUsuń