Po Warszawskich Targach Książki

5/22/2015 03:07:00 PM

Dziękuję wszystkim, którzy zajrzeli do mnie na stoiska IBBY i Akapit Press oraz tym, których spotkałam „gdzieś na terenie”.


Już kiedyś pisałam, że targi książki to dla mnie od lat nie tylko targi książki, ale też intensywne życie towarzyskie, spotkania ze znajomymi z dawnych prac (w branży wydawniczej), a teraz także z czytelnikami, wydawcami, krytykami, blogerami i innymi ciekawymi osobami – w tym także z pisarzami.

Na zdjęciu tylko część tego, co przyniosłam z targów, choć byłam twarda i nie uległam wszystkim pokusom. W środku niektórych książek są dedykacje od autorów, których nie tylko cenię jako pisarzy, ale też lubię.

A tak z innej beczki, to fanpejdż fejsbukowy mi się rozwija, liczba „lubisiów” niepostrzeżenie przekroczyła 500. Jak miło! :-)



Zobacz też:

0 komentarze

Spam będzie usuwany.