Lato Grozy w Sosnowcu i Instagram

7/19/2015 05:30:00 PM

W piątek wzięłam udział w świetnej imprezie – Literackim Lecie Grozy w Sosnowcu.


Literackie Lato Grozy to cykl imprez, które odbywają się w sosnowieckich bibliotekach w czasie wakacji. W filii, w której byłam (przy ul. Piłsudskiego) można obejrzeć straszną wystawę: zamczysko pełne duchów i upiorów, czarownice na miotłach, zębate wampiry, a pod sufitem latają „gacopirze”!




Dodatkowa atrakcja to prace wykonane techniką origami modułowe – węże i inne straszne stwory zrobione z kilkuset poskładanych modułów papierowych.

Takie wystawy pojawiły się też w innych bibliotekach, które biorą udział w tej imprezie. Aż żałuję, że nie jestem dzieckiem, mieszkającym w Sosnowcu.

Dzień był tak gorący, że obawiałam się, że nikt nie przyjdzie na spotkanie, a jednak uczestnicy się pojawili. :-) Dziękuję! I podziwiam! :-) Kiedy wyszłam z biblioteki, miałam ochotę od razu tam wrócić i to biegiem. ;-)


Przeczytałam uczestnikom spotkania fragment „Ducha z Niewiadomic” i porozmawialiśmy trochę o książkach, o zbieraniu materiałów do powieści historycznych i o tym, jak żyło się kiedyś, a jak dziś. Bo jeszcze w „moich czasach” (tzn. w czasach, gdy byłam w wieku moich młodych czytelników) żyło się jednak zupełnie inaczej pod wieloma względami.


Pogadaliśmy też o „strasznych książkach” i o tym, czy warto czytać i pisać takie książki.


Była też mowa o „social mediach” bez których kiedyś ludzkość jakoś sobie radziła. ;-) Pochwaliłam się więc świeżo założonym kontem na Instagram. Tak, jednak się zdecydowałam mimo wątpliwości...


Zdjęcia z Sosnowca już się tam znalazły, a jeśli nie macie Instagrama, to zamieszczam je także na blogu i tutaj jest ich więcej. ;-)

To pierwszy raz, kiedy relacja ze spotkania pojawia się na Instagramie. :-)


Zobacz też:

0 komentarze

Spam będzie usuwany.