Blog, jak wszystko, co chce przetrwać, musi ewoluować, a ten blog w pewnym momencie jakby się zatrzymał. Tak sobie ostatnio pomyślałam i postanowiłam przygotować nową odsłonę bloga.

Mój pisarski blog w pierwszej wersji (jest dostępna tutaj) powstał kiedy zaczęłam wydawać książki, ponad 9 lat temu. W tym czasie poruszałam różne tematy, próbowałam nowych rozwiązań, co jakiś czas zmieniałam szatę graficzną i nazwę.

Blog zmieniał się w miarę jak zmieniały się moje zainteresowania i spojrzenie na blogowanie i pisanie. Ale także w miarę jak zmieniał się internet i możliwości techniczne korzystania z niego.

Zmian na blogu dokonuję, kiedy mam poczucie, że to, co jest przestało mi wystarczać. Staram się przez cały czas iść do przodu, poszukiwać i rozwijać blog.

Podobnie zresztą podchodzę do pisania książek i fotografii. Nie traktuję tego jako trzymanie się jednej tematyki albo stylu. Raczej jako zabawę, poszukiwania i możliwości robienia czegoś ciekawego.

Ostatnio na blogu zaczęło się robić monotonnie. Owszem, co jakiś czas dodawałam wpisy, zmieniałam wygląd i rozkład pól na stronie, ale miałam poczucie, że to takie „półśrodki”.

W tym czasie rozwijałam i prowadziłam inne projekty internetowe, pisałam książki i robiłam wiele innych rzeczy, blog ciągle był i... no właśnie, tylko „był”, a jednak nie zawsze „wystarczy być”.

Tymczasem przeszedł mi do głowy pomysł na kolejny blog i niemal go utworzyłam. ;-)

Zaprojektowałam mu wygląd, przygotowałam założenia. Kiedy zastanawiałam się nad tematami, wyszło mi, że powinny to być dwa blogi. ;-)

Kolejne dwa blogi...

Być może prowadzenie mnogości blogów jest fajne, kiedy człowiek nie ma co robić z czasem, ale mnie czasu właśnie ciągle brakuje i upchanie w nim jeszcze dwóch blogów uzmysłowiło mi, że muszę to trochę ograniczyć.

Odłożyłam pomysł na bok, żeby rozważyć to na spokojnie i zajęłam się innymi rzeczami. Pośród nich było odświeżenie swojego oficjalnego bloga. Kiedy się nim zajęłam, pomyślałam, że moje planowane blogi z poradami: psychologicznymi oraz pisarskimi przydatnymi dla blogerów mogą być po prostu częściami tego bloga. Zamiast trzech (a może i czterech?) będzie jeden, za to bardziej rozbudowany tematycznie.

Obecnie pracuję nad nowym wyglądem bloga. Wymaga to poprawienia starszych wpisów i tematycznego uporządkowania ich. Zmieni się też wygląd bloga oraz jego nazwa.

Z tego powodu blog może na kilka godzin, a może na 1-2 dni zniknąć z sieci. Ale wkrótce potem, pojawi się nowy, poprawiony i mam nadzieję, że lepszy i ciekawszy.