„Amelka” powraca z nowymi ilustracjami!
4/09/2014 09:40:00 AM
Z radością informuję, że nowe wydanie „Amelki” - poprawione i z nowymi ilustracjami – jest już w księgarniach!
Przygotowując książkę do wznowienia doszlifowałam tekst. Po ponad dziesięciu latach od napisania tej książki uznałam, że trzeba ją poprawić... OK, przyznaję się – mam „manię poprawiania”. Każdą swoją książkę poprawiałabym bez końca. Dlatego nie lubię ich czytać, gdy są już wydane. Żałuję wtedy, że już nie mogę poprawiać. ;-)
Teraz jednak było inaczej. Przed wznowieniem mogłam trochę pozmieniać i chętnie z tego skorzystałam.
Zaczęłam pisać „Amelkę” 11 lat temu... Teraz uznałam, że wiele zdań powinno brzmieć inaczej, niż napisałam je wtedy. Myślę, że tekst zyskał po włożeniu w niego dodatkowej pracy.
Myślę, że dużo się nauczyłam przez te lata. Szczególnie od Mistrzyni czyli Danusi Sadkowskiej.
Cieszę się, że mogłam na nowo popracować nad tą książką. Może właśnie tak to powinno wyglądać? Może autor po 10 latach (a może wcześniej) powinien mieć możliwość poprawienia tego, co napisał uwzględniając wszystko, czego się w tym czasie nauczył?
Ciekawe byłoby porównywanie wersji książek, które są na rynku przez wiele lat i które autorzy mogliby tak poprawiać wielokrotnie w ciągu kilkudziesięciu lat. :-)
Na pewno niewielu pisarzy skusiłoby się na coś takiego, ale trochę na pewno by się znalazło. I być może się znajduje – czasem wznawia się książkę nawet po krótszym czasie i jest okazja, by ją poprawić...
2 komentarze
Witam. Tylko pozazdrościć, bo zawsze marzyłam o napisaniu i wydaniu książki.... Chociażby dla dzieci. Z własnymi ilustracjami... Gratuluję i życzę dalszych sukcesów. Na pewno kupię ,,Amelkę'' jak będę w pobliżu jakiejś księgarni. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńja też tak mam. posty przerabiam milion razy, nawet wtedy, kiedy już są opublikowane.
OdpowiedzUsuńSpam będzie usuwany.