Tyle się dzieje w ostatnich dniach, że nie nadążam z blogowaniem. Miniony weekend spędziłam głównie w Katowicach na Śląskich Targach Książki i spotkaniach z czytelnikami.

Dziewczyny na zdjęciu to Karolina i Ania – fantastyczne nastolatki z Tarnowskich Gór.

Karolinę poznałam w zeszłym roku na Krakowskich Targach Książki i to od niej dostałam rysunek z Amelką. Teraz zaskoczyła mnie listem i własnoręcznie ozdobioną puszką na przybory do pisania. Powiedziała, że nadal czyta „Amelkę” dwa razy do roku. :-)

Na targi przyjechałam pociągiem relacji Moskwa - Sofia (ale jechałam tylko z Warszawy do Katowic). To nie było przyciasne pendolino, ani „polski Intercity”, ale ciekawy skład z wygodnymi siedzeniami i przestrzenią na rozprostowanie nóg, co bardzo mi się spodobało.

Spotkałam tam znaną pisarkę - Panią Basię Kosmowską. Zupełnie przypadkowo zajmowałyśmy miejsca obok siebie i porozmawiałyśmy sobie m.in. o książkach i czytelnikach. Okazało się, że obie mamy fajne czytelniczki z Tarnowskich Gór...  Na targach okazało się, że chodzi o tę same osoby. :-)

Targi odbywały się w nowym Centrum Kongresowym, które jest tak blisko dworca, że można tam dotrzeć piechotą, uroczymi ulicami Katowic.

Poza tym odwiedziło mnie kilka osób, które znam z Facebooka, w tym jedna aż z Irlandii! :-)

Na targach było tak intensywnie, że chyba po raz pierwszy w życiu wyszłam z targów bez żadnej książki (bo nie zdążyłam żadnej kupić!) Jest to pewien sposób na książkoholizm. :-)

Na szybko odwiedziłam stoisko wydawnictwa Nasza Księgarnia, gdzie zobaczyłam nowy katalog – a na jego okładce, okładkę mojej książki, która ukaże się już wkrótce „Niedokończony Eliksir Nieśmiertelności” (więcej informacji - w następnym wpisie!).

Tymczasem wydana ostatnio powieść „Kuchennymi drzwiami” doczekała się pierwszych recenzji i jak na razie są one pozytywne. :-)

A dziś Dorota Koman opowiadała o książce w audycji „Cztery Pory Roku” w radiowej Jedynce. :-)