Usprawiedliwienie ;-)
2/25/2012 05:18:00 PM
Zaniedbałam nieco blog
(i nie tyko blog...), bo ostro pracuję nad książką. Chcę ją
wreszcie skończyć, a ciągle nie jest taka, jak chciałabym...
Zawsze tak mam. Poprawianie i doszlifowywanie zajmuje mi chyba więcej
czasu niż pisanie. I zdecydowanie jest mniej przyjemne! Ale
potrzebne...
Oczywiście nad książką potem pracuje jeszcze redaktor i korektor, ale myślę, że dobry pisarz powinien sam w jak największym stopniu dopracować książkę. No i to właśnie robię...
Najpierw czytam i
poprawiam na komputerze. Kiedy już nie widzę błędów,
powtórzeń i innych rzeczy, których nie powinno tam być, drukuję
tekst.
Na wydrukowanym zawsze
widzę więcej i mogę dłużej czytać bez przerw (długie czytanie
z ekranu jest niezdrowe dla oczu, pamiętajcie!). Na papierze nanoszę
poprawki jednym kolorem, potem, podczas kolejnego czytania - innym...
Aż wydruk robi się uroczo kolorowy... ;-)
Potem wprowadzam te
poprawki do wersji elektronicznej i wysyłam mailem do wydawnictwa.
[zdjęcia: Dariusz Majgier]
2 komentarze
Kochani, wspaniałe, wspaniałe zdjęcia!!! Ale dobrze się dobraliście - fotograf i modelka!
OdpowiedzUsuńVeo cómo te sentías en estas fotos... y ahora yo ando igual!!!
OdpowiedzUsuńQuiero hacerme un porfolio de ilustraciones, en condiciones, y estoy que echo humo!!!
Hecha un lío muy grande... casi no se por dónde empezar!
Bienvenida de tu viaje
Spam będzie usuwany.