Cukierek

9/05/2012 04:14:00 PM

Weszłam w uliczkę, na której kiedyś studiowałam, żeby zobaczyć budynek swej dawnej Alma Mater i niemal zderzyłam się z... Cukierkiem.


Ta sympatyczna dziewczyna reklamuje sklep z ręcznie wyrabianymi słodyczami. Powiedziała mi, że obecnie "żywe reklamy" nie mogą mieć na sobie napisów i logo tego, co reklamują...

Zdziwiłam się, że mimo to ciągle są zatrudniane. W Krakowie, na Starym Mieście to bardzo popularna forma reklamy. I zarabiania wśród młodych ludzi.

Spacerując uliczkami w okolicach rynku mija się wiele osób, które trzymają szyldy czy tablice zachęcające do wejścia gdzieś. I często jest się mijanym przez młodych ludzi, którzy tak, jak Cukierek reklamują sklepy, czy usługi.

Zobacz też:

3 komentarze

  1. Patrząc na taki widok, to z przyjemnością chce się wejść do reklamowanego sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, ta reklama jest chyba dość skuteczna, widok takiego cukierka z pewnością skłoniłby mnie do wejścia:)

    OdpowiedzUsuń

Spam będzie usuwany.