Miasteczko jak z bajki
9/29/2012 04:21:00 PM
Pokazywałam już urocze zakątki zachodnioniemieckich miasteczek, a dziś pokażę Wam miasteczko w całości wyglądające jakby namalował je niemiecki naśladowca Thomasa Kincaida. :-)
Lennep zachowało swój tradycyjny charakter. Obecnie pełni funkcje takiej "starówki", miejsca, gdzie chodzą turyści z aparatami i robią zdjęcia. nikt im w tym nie przeszkadza.
Fotografowałam ludziom ogródki, okna, drzwi i wszystkie te dekoracje, jakie mieli wokół domów i nikt mi złego słowa nie powiedział. A przecież Niemcy normalnie nie są zachwyceni takimi fotografami. Nie pozwalali mi robić zdjęć w sklepach, jakiś nieznajomy na ulicy się złościł, że zrobiłam mu zdjęcie "kradzione" (a nie zrobiłam, nie wiem, skąd pomysł, że w ogóle chciałabym ;-P). Jakiejś pani nie podobało się, że fotografuję hortensje przy jej bloku...
W Lennep mogłam sobie pstrykać, a ludzie tylko się miło uśmiechali, więc i ja miło uśmiechałam się do nich i było sielankowo jak na tych zdjęciach. ;-)
W Lennep urodził się Wilhelm Röntgen i mieści się tu jego muzeum. Nie byłam w środku. Było nieczynne.
20 komentarze
Maravillosas casas!!! creo que me están inspirando para una ilustración de los hermanos Grimm...
OdpowiedzUsuńGracias Katarzyna!!!
:-D
UsuńGracias!
Tengo mas fotos de este lugar. Si quieres puedo prepararlos. El pueblo era un poco surreal con estas casas como las de muñecas. ;-) Era muy tranquile y limpio.
Si, por favor... son de cuento! ¿Tiene vistas de los tejados?
UsuńDe los tejados? No... No tengo...
UsuńBeautiful blog and great photos.
OdpowiedzUsuńDěkuju! :-)
Usuńbeautiful street, great ;)
OdpowiedzUsuńPięknie! Uwielbiam takie miasteczka :D
OdpowiedzUsuńAż się nie chce wierzyć, że naprawdę istnieją. ;-)
UsuńLovely place and wonderful regists :)
OdpowiedzUsuńExcellent gallery of photos.
OdpowiedzUsuńSensitivity ... framework ... angles ... colors ... records ...
all in perfect harmony.
Thank you for your visit and comment.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDisculpa pero la traducción no me parece muy acertada.
OdpowiedzUsuńPrecioso lugar muy diferente a las poblaciones de España.
Las fotos preciosas.
Gracias por visitar y comentar en mi Blog.
Un saludo desde Valencia (españa).
Uuuu, pięknie tam, bardzo przypomina miasteczka w Bretani i Normandii, więc i tak jak swojsko mi sie porobiło(żartuję).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
:-)
UsuńA dla mnie to była kompletna egzotyka. Jakbym się zmniejszyla i znalazła na wystawie domkow dla lalek - takich "historycznych" w dodatku. ;-)
uwielbiam niemieckie miasta, miasteczka, są poprostu cudowne <3 czwarte zdjęcie od góry- zakochałam się <3
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
Na prawde piekne miasteczko, ale jakos poza Berliniem nie umiem sie przekonac do Niemiec przez ten ich jezyk wstretny ;) Dla mnie sprawdza sie on tylko w niemieckiej pornografi.
OdpowiedzUsuńUrocze:) Bardzo mi się podoba przemyślana kolorystyka miasteczka - te elementy zieleni, do których zresztą idealnie dopasował się Twój szalik;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie sielanka, ja nigdy nie spotkałam się z negatywnym nastawieniem Niemców wobec zdjęć...
OdpowiedzUsuńCzy wiadomo, co to za łupki są na ścianach tamtejszych domów?...
OdpowiedzUsuńSpam będzie usuwany.